Hej. Dziewczyny mam pytanie do was czy po nieudanych związkach macie tzw. blokadę, że ciężko wam się spotkać z kimś? Ja miałam w swoim życiu 3 związki. Teraz jestem pewna, że nikt nie traktował mnie poważnie. Byłam bo byłam.
Od jakiegoś ponad roku piszę na portalach randkowych z mężczyznami jeżeli chcą się spotkać po dłuższym pisaniu mam coś takiego ,,nie idź nie idź” . Nie mam żadnych kompleksów co do swojej osoby. Wiem, że podobam się facetom. Dbam o siebie, jestem zaradna, niezależna.
Ale ostatni związek był zły. Były mnie szantażował, wzywał, mówił ,ze jestem przystankiem do czego lepszego. A potem płakał, że mnie kocha. Zostawiłam go to się mścił. Czy to przez to??
Miałyście taka blokadę?? Czym może to być spowodowane. Mam 28 lat.