Witam chciałabym prosić o radę a zarazem chciałabym wyrzucić z siebie pewne zeczy. Mianowicie chodzi o to że jestem mężatką od ponad 3 lat. Z małżeństwa mam dwie małe córeczki. Mój mąż w tatmy roku poszedł do więzienia z własnej głupoty. Jeżdżę do niego z dziećmi robię mu paczki ale…
I tu się wszystko zaczyna. Kiedy on już był w zakładzie karnym pojawiła się moja stara miłość. Facet przy którym poprostu odlatuje i zaczęliśmy się spotykać. Zdradziłam męża i los chciał ze zaszlam w kolejną ciążę…
Mąż jeszcze o niczym nie wie a ta moja stara miłość jak się dowiedział że jestem w ciąży owszem powiedział że uzna dziecko że mi pomoże ale widzę i czuję że zmienił podejście do mnie…
I tu moje pytanie co powinnam zrobić z tym wszystkim??
Dodam że kocham męża na swój sposób ale ta prawdziwa miłością jest ten drugi.. I drugie moje pytanie do was czy waszym zdaniem powinnam walczyć o wybaczenie męża czy starać się być z tym drugim…
Dodam że cały czas się spotykamy
Niestety, ale prawdopodobnie nie będziesz miała ani męża ani kochanka. Rzadko który facet jest gotów wybaczyć zdradę a tym bardziej połączone z ciążą. Kochanek również, akceptował seks ale nie będzie brał na siebie kobiety z dwójką dzieci.
Wydaje się że powinnaś pozostawić obydwu i zacząć od nowa z nowym partnerem, co nie ukrywam będzie bardzo trudne.
Wątpliwe aby mąż Ci wybaczył i godził się wychowywać nie swoje dziecko. Również wątpliwe aby kochanek chciał wziąć na siebie dodatkową dwójkę dzieci. Prawdę mówiąc jesteś w nieciekawej sytuacji i w perspektywie czasu raczej nie będziesz z żadnym z tych mężczyzn.
Kontaktować można się też telefonicznie i obgadać choćby tak zawiłe sprawy. Ja tak robiłam. Najlepszą jest opcja gdy osadzony dzwoni z karty DoGadania na nr. IZZI. Nie dość, że są tańsze połączenia, to aktualnie korzystam teraz z nowej opcji automatycznego doładowania karty męża przez swój numer IZZI, która jest dostępna 24h/7. Polecam.